Czy, to słońce, deszcze, śniegi, idziemy na cmentarze do naszych bliskich. Zapalamy znicze, kładziemy kwiaty, naszą pamięć, miłość, wspomnienia, modlitwę. Nasze zadumanie, wzruszenie wypełnia duszę….Wracam do domu i zapalam świecę dla Tych, o których zawsze pamiętam i otulam codzienną modlitwą….Bądźmy dla siebie dobrzy, szanujmy się i kochajmy, gdyż nikt z nas nie zna dnia , ani godziny odejścia z tego świata….Każdy dzień zbliża nas do śmierci, dlatego żyjmy pięknie i mądrze każdego danego nam dnia….jm