Widziałam miłość !!!
Pachniała miodem z wiekowej pasieki,
kwiatami jabłoni, pocałunkiem poziomkowym.
Mocno trzymała się dłoni
i wtulała szeptem w źrenice niezapominajek.
Patrzyłam na nią z wysoka,
przez okno szeroko otwarte…
Deszcz zatańczył z zapachem lipy
i jak latawiec wzbił się wysoko,
dotykając wspomnień,
które swoim blaskiem rozświetlały każdy zakamarek duszy….jm