Weszłam na wzgórze i zobaczyłam ściernisko, a nim snopy słomy. Bawiły się na nich gawrony i wrony. Poczułam zapach jesieni, jakaś radość wypełniła moje serce. Uwielbiam jesień, czekam na szelest liści, kasztany, długie noce, aromaty grzybów,smak dyni…..jm