Tam gdzie spełniają się marzenia…..

Zobaczyłam je z drogi. Poprosiłam o zatrzymanie samochodu. Choć byłam ubrana cała na biało, biegłam przez pole z zielonym groszkiem w białych sandałkach. Nic się nie liczyło….W końcu dotarłam do celu, w końcu je znalazłam. Stałam w ich słonecznym kolorze i chłonęłam zapach, trzmiele umilały tę przeuroczą chwilę. Zobaczyłam je i mogłam zanurzyć się ich pięknie…..Tu spełniło się moje marzenie…jm