Aniele mój,
pachnący miętą i różami białymi,
rano lawendą i jaśminem.
Już tyle dni ciebie nie widziałam,
szukam twych oczu, uśmiechu….
Wyglądam przez wszystkie okna w domu,
szukam w zdjęciach i książkach.
Szukam twego odbicia w wodzie z kaczeńcami,
we wschodzącym słońcu,
w smaku dzikich czereśni,
w poziomkach i malinach…..
Cudownie jest ciebie wciąż szukać
i czekać na ciebie wciąż…..jm