Miłość w tatarakach…..

Zapach jabłoni,

za chwilę połączy się z zapachem bzu i konwalii

i zatańczą walca zwiewnego i ulotnego jak mgła,

jak młode ważki w błękicie i różu wschodzącego dnia….

Wtulą się w ramiona oszronionych tataraków

i na chwilę przysiądą na starym pomoście,

aby chłodzić bose stopy w zaspanej jeszcze wodzie.

Dotykiem znaczę twoją twarz na tafli jeziora,

a rozbawione dmuchawce latawce,

przysiadają na twoich rozmarzonych ustach,

roześmianych oczach,

dłoniach, które opowiadają o wiosennej miłości…jm