Ciepły pocałunek……

Od rana biegałam w szlafroku po ogrodzie. Otulona promieniami słońca, tańczyłam nad stawem i oddawałam pocałunki przelatującym żurawiom, dzikim kaczkom, ptaszynie, która była tak blisko mnie i nie odfrunęła, motylkom, wiosennym kwiatkom, które rodziły się na moich oczach….Dziękuję za ten dzień, za ciepłe pocałunki, za życzenia i wzruszenia…..Ściskam wczesną wiosnę…jm