Jak,co roku na naszym stawie goszczą dzikie kaczki.Z małych ośmiu ,zostały tylko trzy kaczuszki.Już są większe i radzą sobie sprawniej ,kiedy przechodzą przez wąski przesmyk do stawu sąsiadów.Właśnie na tym przesmyku czatowały na nie koty i mimo pilnowania, nie udało nam się uratować czwartej kaczuszki….A teraz jest dużo rzęsy wodnej ,najadają się do syta i rosną , jak na drożdżach…….Lubimy je obserwować jak nurkują,albo biegają po wodzie……jm