Jesteś i błądzisz
w mojej tęsknocie pastelowej….
Wiem ,że tęskniłam ładniej,
z błękitną rozmarzoną niezapominajką,
melodią leśnych dzwoneczków
i pocałunkami z zapachem dzikiej wiśni.
Miłość moja zapatrzona w słońce
nie mruży oczu,
lecz stąpa pewnie
po cieniutkich ścieżkach
utkanych z źdźbeł
ze słowiczych gniazd…jm