Pierwsze kukiełki zrobione przez dzieci i pierwsze scenki teatrzykowe.Ileż było radości ,twórczych chwil i zachwytu….
Dzieci z pomocą p.Haidi i p.Rainera malowały wielkanocne zające.Zaangażowanie wszystkich było ogromne i pełne radości….
Jarmark w Koszalinie był wyjątkowo udany.Spotkałam również moich przyjaciół z liceum…To były piękne chwile na pogaduchach przy pysznej kawie…
Przepiękny czas świąt,a szczególnie wyczekiwane przeze mnie Triduum Paschalne.Na święta miałam wszystkich,których kocham,było pysznie,spacerowo,pogaduchowo i duchowo….Cóż więcej potrzeba do szczęścia……jm