Tęsknię delikatnie,nieodczuwalnie,
nie płaczę ,bo w sercu spokój ,
a w duszy dzwoneczki i miękkie harfy.
Miłość dojrzewa wraz ze mną,
raz pachnie jabłkami,
raz maciejką w wieczornych gwiazdach,
lawendą zebraną o poranku
i tatarakami z rechotem żab.
Siedzę wtulona w marzenia
z ulubionym kubkiem kawy,
z uśmiechem zamykam oczy,
a pod powiekami twoja twarz
i wolność tylko moja,
upragniona od lat,
koktail dystansu
i pozamykanych na głucho spraw….jm
Moje jesienne paprocie….jm