Utulę cię na dobrą noc,
na sny srebrzyste w koszuli białej,
na kubek malinowej herbaty.
Utulę cię dla siebie,
na oczy twe zmrużone,
na pocałunek słodki,
na wtulenie
i na zapomnienie,
na milość wieczną
i na kochanie chwili drogiej sercu,
na spotkanie w marzeniach
i na spacer po liściach niezgrabionych,
na pierwszy śnieg
i skrycie się w twoim ciepłym cieniu ramion.
Ja jeszcze nie zasnę,
pomarzę z aniołami,
dotknę gwiazdki przez szybę
i księżyc ucałuję błękitnymi ustami…jm