Przytulne ,październikowe marzenia przy winie…..

Moja dusza tańczy w październikowym słońcu,

tyle radości zagląda przez czyste szyby…

Za chwilę zaparzę zieloną herbatę z cytryną,

podelektujemy sie pysznym porzeczkowym keksem,

usiądziemy i porozmawiamy o jesieni.

O posadzonych drzewkach,ciepłej budzie dla psów,

o kotach,o stawie ,który spokojnie zasypia.

Dzisiaj pograbimy liście,wsadzę wiosenne snieżyczki,

a wieczorem usiądziemy przy winie i pozwolimy

obudzić się marzeniom skrywnym od lat…..jm