Zawsze bądź taki kolorowy,
pachnący wiosennym wiśniowym sadem,
lipą słodką jak miód i nalewką miętową.
Tobą nie można się znudzić,
potrafisz czynić cuda,
takie zwyczajnie konwaliowe,
czyste i delikatnie pachnące życiem.
Mój Kochany Janie,
przynoszę Tobie naręcze żółtych mleczy z czerwonymi tulipanami i szafirkami,
zapach kwitnących czereśni i wiśni z brzoskwiniami,
posyłam mój uśmiech i buziaczka poziomkowego,
światło z księżycowej latarni,
małą gwiazdkę ze snów dawnych i to coś,
co lżejsze jest od helu
i w ogóle od rzeczy wielu.
Bo to coś,nosimy w sercu
i pod parasolem w deszczu,
ogrzewamy szalikami,
maleńkimi buziaczkami….
Wiem,że wszystko się wyprostuje,powróci to,co dobre i sprawiedliwe,
bo zasługujesz na te codzienne ,zwyczajne cuda
i wierzę ,że to co zamierzyłeś w trzystu procentach się uda….CAŁUJĘ…..jm