Wyfrunęły z szafy
zapomniane słowa,
zagubione utknęły na wierzbach.
W wiosennych kapeluszach ,
w kolczykach z muszelek na uszach
tańczą w wiosennych powiewach.
Tylko gdzie mają frunąć,
jakich serc ludzkich szukać,
czy ktoś na nie jeszcze tam czeka?.
Słowa,słowa,wyczekane słowa,
czy przyfruną tu do mnie z daleka?….jm