Żyję bo kocham…

Unoszę się jak piórko błękitne

tej sójki niedoszłej podróżniczki,

czuję lekkość i zapach maleńkich róż,

radość świątecznych spotkań

i dotyk poruszających serce słów.

Jestem bezpieczna i twórcza,

spełniona i odmieniona.

Jestem -,bo wypełnia mnie Miłość,

Miłość do życia i bliskich mej duszy,

kochanych moich Aniołów.

Żyję dzięki Miłości……….

Wszystkim,których kocham i nieprzyjaciołom,by móc ich, mimo wszystko kochać….jm