Szuflada i miłość….

Zaczekam za zakrętem wspomnień,
w szufladach zrobię święto pamiętnikom
i zatemperuję kolorowe ołówki.
Tak dawno nie zaglądałam do notesów
z pierwszymi wierszami,z listami do ciebie…
Znalazłam zasuszone stokrotki i
czterolistne koniczynki z listkami jeszcze zielonymi.
Odszukałam zapach zasuszonych łez
i jaśminowe zachwyty w lnianym woreczku.
Kilka zdjęć w kwiatach lawendy się skryło
i zabawny breloczek z aniołkiem.
Wyruszam w dalszą nieznaną drogę,
 gdzie każdy ślad zostawia na zawsze zapach miłości człowieczej…jm