A na niebie latawce…

Taka cisza tęsknotą okryta,
ciche kroki,szepty jesiennej zadumy.
W delikatnych płomieniach świec,
ogrzewają się serca spotkań z bliskimi…
Patrzę w niebo,a na niebie latawce z modlitw,
klucze z paciorków różańca…
Taka cisza z zamkniętymi oczami,
stęsknionych serc na spotkanie w wieczności…jm