Rozhuśtana dusza moja,
w głowie mętlik sitowiem skręcony
w luźny poranny warkocz myśli.
Oddycham dziwnie lekko,
przejrzyście ,nieskomplikowanie różowo.
Za chwilę dotknę Twoich ust
zapomnianej słodyczy,
za chwilę dotknę serca tej nieziemskiej chwili…jm