Uśmiech jego pamiętam
i ciało w czerń przyodziane
na białej plamie śniegu…
Chciałam go dotknąć,
ale był już nietykalny.
xxx
Wynurzyłam się z gęstej otchłani,
widzę niebo,jak widzi się morze.
Chcę ciebie dotknąć,bo życie ucieka,
może jutro zanurzę się z tobą…jm