Przywołaj chwilę,
w której chroniłeś mnie
przed zimnem,złymi myślami,
całowałeś zapłakane oczy.
Pociągi odjeżdżały tylko nocą,
według mojego rozkładu jazdy.
W pustym ,ciemnym przedziale
odmawiałam różaniec,
nie myślałam,że może mnie
spotkać coś złego.
Moje myśli,dusza, modlitwa,
tworzyły klucz dzikich gęsi,
które swoim krzykiem sprawiały,
że spoglądałam w niebo,
szukjąc w nim miejsca dla nas…jm