Bez tej miłości,którą mam,
bez tej miłości ,której nie mam,
ten dzień bogatszym skończy się.
Wyrywasz mnie ze snu,który zaczął się śnić,
który łzami okrył chwilę mą.
Słyszałam huk zderzonych aut,
chorego szloch i modlitwy ciszę
wypełniającą pokoju biel.
Dziękuję Panie za ten dzień,
dziękuję za miłości delikatny cień,
za spotkania ,za zasuszone ogrody
w białych kopertach,za przyjaciół,
za modlitwy chwilę w całkowitej ciszy.
Jeżeli zasłużyłam na więcej ,
to proszę o jutro….jm