Kościelna miłość…

Wpadła miłość

przez kościelny witraż.

Przejrzała się w oczach aniołów,

utuliła Jezusa na krzyżu,

Matkę Jego ogrzała sercem.

Z różami z ołtarza śpiewała,

a potem zmęczona,

zasnęła w zapomnianym

przez staruszkę,

starym,wymodlonym różańcu….jm