Spacer po tęczy…

Każdego dnia ,

niesiesz ojca na wieczorny spoczynek.

Całujesz czoło znakiem krzyża,

 uśmiechem łagodzisz cierpienie.

Z miłością patrzysz w niebo szukając matki,

jej ciepła,łagodnego spojrzenia.

Zaraz anioły namalują sny,

otulą niezapominajkami i

zabiorą na spacer po tęczy….jm