Mężczyzna ze złotych kwiatów…

Panie mój,

tak bardzo chciałam kochać,

tak pięknie i czysto,

ale nie wyszło.

Kamieniem ktoś rzucił w plecy me,

nawet nie bolało,

tylko w duszy taki smutek i żal.

Z płaczem modliłam się do Ciebie Panie,

nie było we mnie złości ,

bo tuliłeś mnie do serca.

Ja się tylko o Ciebie martwię,

przepraszam ,że nie umiem przestać Ciebie kochać,

mój mężczyzno ze złotych kwiatów….jm