Małe kobietki…

Moje kochane" potworki "wypełnią dom,

gwarem naznaczą każdy zakamarek.

Uśmiech będzie wirował ,jak serpentyna na wietrze,

potem pogaduchy,gorąca herbatka ,

słodkie pączki,faworki upudrowane.

Moje małe kobietki,z kochanymi serduszkowymi problemami.

Jak kocham ,te roztańczone wszędobylskie istnienia,

moje życiem zauroczone córeczki…jm