Smutno mi…

Dziękuję Panie mój,

za spokój,którym mnie obdarzyłeś.

Choć serce takie smutne,

to wiem,że to nie moja wina.

Dlaczego ktoś krzyczy?

Patrzę jak można upaść,

nie docenić osoby kochanej,oddanej.

Nie każdego krzyże uczą pokory,

a miłość nie uleczy serca egoiście.

Mój Panie!

Zazdrość zasłania oczy,

rozmazuje rzeczywisty obraz życia.

Modlitwą otulę słabych,

Panie mój,pomóż im!