Ktoś odchodzi ,
ktoś się rodzi,
ktoś na szczycie stoi wciąż.
Wąskie drogi,
ścieżki,szlaki,
drogowskazy ,polne maki.
Raz modlitwa,
raz pustynia,
w cichym szepcie wielka siła.
Spacer w chmurach ,
w śnie błękicie,
Ktoś Ty taki?
Życie,życie……jm