Dzisiaj będę wypiekać pierniczki,ciasteczka drwala oraz ciesteczka z
orzechami.Mam bez liku ozdób(posypiki kolorowe,srebrne ,słodkie kuleczki,
tęczowe konfetti,oczywiście słodkie,orzechy zmielone,sezam,bakalie…
Zaraz rozejdą się aromatyczne zapachy cynamonu,imbiru,czekolady.
Suszę cytrynki do dekoracji,więc zapach już jest taki wyjątkowy.
Pamiętam ,jak zaprosiłam do wypieku wszystkie małe istotki z rodziny.
Spocone noski ,policzki rumiane ,a wszystko przyprószone mąką …
W moim domu ,pieczenie ciasteczek to już tradycja.To taki wstęp do
świątecznych przygotowań .Myślę ,że wszyscy wtedy jesteśmy jacyś
szczęśliwsi,że oto już się zbliża skrzynia z zapachem świąt i wspomnień
z dziecinnych lat……Smacznego.