Św.Mikołaju w tym roku,proszę Ciebie tylko o to ,abym zawsze miała
miłość w sercu,przyjaciele byli zdrowi i szczęściem otuleni,a wszystkie
samotne istnienia odnalazły sens i radośc życia…Aha,jeszcze tylko chcę
powiedzieć ,ze ja nie przestaję kochać….Miłość jest moim cynamonowym
olejkiem,uśmiechem dziecka,zapachem Wigilijnej Wieczerzy,świerszczem
w szparze ukrytym ze skrzypeczkami,aniołkiem w starym kościółku,
zwyczajnym przytuleniem….Dziękuję….jola maj