Miłość w ciepłym sweterku…

Ubiorę miłość w ciepły sweter,

utkany z promieni szczęśliwych serc.

Nakarmię soczystymi ,słodkimi gruszkami,

napoję nektarem,który przyniesie mój

zaprzyjaźniony, cytrynowy motyl.

Usiądę na wenandzie ukrytej w starych czerwonych winogronach

i przeczytam ostatni wiersz,

o miłości ubranej w ciepły,

kolorowy sweter,

który ochroni ją przed przeziębieniem…