Tęsknię za Tobą,
za Twoim głosem.
Za pięknym słowem o
miłości bożej.
Każdy dzień był dla mnie świętem,
w którym chodziłeś po ścieżkach
z przydrożnymi kapliczkami.
Czytałeś piękne cytaty z Jana od Krzyża,
dostałam od Ciebie najpiękniejsze życzenia imieninowe.
Tesknię za Tobą i martwię Twoim cierpieniem.
Tylko w modlitwie mogę klęczeć z Tobą i prosić Boga
o zdrowie dla Ciebie.
Nie potrafię zapomnieć,pogodzić się z odejściem kochanych istot,
o sercach tak ulotnych i młodych miłością.
Powiedz ,dlaczego tak się stało?