Dałeś mi świat,o którym wszyscy zapomnieli.
Miłość ,której już nie ma bo śmieszy…
Oczy ,które patrzą na świat z naiwnością dziecka.
Dałeś mi pragnienia ,których nikt nie ugasi prócz Ciebie…
I chociaż nie ma Ciebie przy mnie,
to i tak każdego ranka patrzę jak się ubierasz,pijesz kawę
i całujesz mnie na pożegnanie.
Wieczorem przeczytam mój nowy wiersz,
zapalę błękitną świecę ,
tylko się nie śmiej z moich przeczuć i snów.
Każdego dnia chcę oświetlać latarnią miłości
drogę do mego serca ,moich tęsknot i pragnień…
Przecież wiesz ,że zawsze czekam i …… .