Natalii z Domu Dziecka….

Uśmiech młodej matki

karmiącej piersią swe maleństwo..

Tyle w niej bezgranicznego oddania.

Z uwielbieniem dotyka policzka

rozgrzanego jej ciepłem.

Tuli co noc do snu,

ociera łzy i całuje na pocieszenie.

Oddałaby za nie życie,

pokazała każdą miłość,

uchroniła przed złem…

Taka jest matka,ale…………