Zamykam swoje marzenia na klucz.
Wypaliłam swoje wnętrze ,
jak wypala się gliniane garnki….
Dzisiaj nie mam w sobie
iskierek szczęśliwości.Wieczorem
pójdę do starego kościółka,
i uklęknę przed Tobą Panie
w milczeniu …..
Zamykam swoje marzenia na klucz.
Wypaliłam swoje wnętrze ,
jak wypala się gliniane garnki….
Dzisiaj nie mam w sobie
iskierek szczęśliwości.Wieczorem
pójdę do starego kościółka,
i uklęknę przed Tobą Panie
w milczeniu …..
Obudziłam się o 4.00 rano.Ciężko było zasnąć ponownie. Miałam za to czas do 7.15,na osobiste przemyślenia.Zastanawiałam się ,jak wyglądałoby moje życie ,gdybym nie walczyła .Czy miałoby wtedy spokojniejszy przebieg,czy warto walczyć o coś ,co jest tylko we mnie?………Muszę to jeszcze przemysleć …..tylko,po co?