Sen ,same straty.

Obudziłam sie kilka minut temu.

We śnie ukradli mi samochód i telefon.

Ale za to ogladałam piękne rzeżbione kafle ze starego pieca.

Biegałam po ogromnym sklepie i nawet rozmawiałam

z grupa niemieckich dzienniekarzy.Ktos mnie  pocałował,

ale był to pocałunek Judasza.

Zaraz zacznie się naprawde nowy i pracowity dzień.